ceremonie@izabelajachnicka.pl
tel. +48 791 777 302

Wspieranie w żałobie: teoria kręgów

Wspieranie osoby w żałobie to trudne i długoterminowe zadanie. U wielu osób początkowy zapał i chęć pomocy z czasem wypala się, ponieważ nasze zasoby – z których czerpiemy, aby pomagać innym, stopniowo się wyczerpują.

Jak mądrze wspierać w żałobie?

Dbanie o swoje zasoby i swój dobrostan, gdy dbamy o innych, zdaje się być kluczową kwestią, aby móc otoczyć kogoś (i siebie) odpowiednią opieką w czasie kryzysu. Jedną z technik, które może nam w tym pomóc jest teoria kręgów*. Korzystając z niej możemy świadomiej ofiarować pomoc i wsparcie osobie w potrzebie, równocześnie dbając o własne zasoby i wyznaczając osobiste granice.

"Przy wspieraniu innych warto zawsze mieć przed oczami instrukcję bezpieczeństwa z samolotu: maseczkę tlenową najpierw załóż sobie, a następnie pomóż tym, którzy mogą potrzebować Twojej pomocy."

W teorii kręgów osoba, która jest bezpośrednio dotknięta kryzysem, znajduje się w środku okręgu. Jej najbliższe osoby znajdują się jedno kółko dalej. Następnie, w następnym kręgu, znajdują się następne w kolejności „bliskości” osoby – często członkowie rodziny, ale mogą to być bliscy przyjaciele. Następnie: kolejne najbliższe osoby, które są oddalone od środka o jeszcze jeden pierścień. Koledzy i znajomi są na zewnętrznych pierścieniach. Specjaliści dostępni do pomocy zwykle znajdują się na ostatnim pierścieniu.

Teoria kręgów wsparcia - wspieranie w żałobie Ogród Pożegnań

* Teorię tę stworzyła amerykańska psycholog Susan Silk po osobistym doświadczeniu ciężkiej choroby

Zasada działania kręgów jest prosta: „pocieszenie kieruj do środka, wyrzucaj z siebie – na zewnątrz”. Okazujemy pomoc i wsparcie osobom w mniejszym kręgu niż ten, w którym umieściliśmy siebie. Prosimy o pomoc, rozmawiamy o swoich emocjach i trudnościach z osobami znajdującymi się w większym kręgu od naszego.

Do środka kręgu: tylko wsparcie

"Powstrzymajmy się przed udzielaniem rad – ta osoba ich nie potrzebuje. Potrzebuje komfortu."

Okazywanie pocieszenia osobom w środku kręgu obejmuje m.in. nie proszenie ich o wyjaśnienie, co się dzieje i dlaczego jest to traumatyczne, nie mówienie im jak bardzo sami nie radzimy sobie z tą sytuacją. Tej osobie oferujemy tylko wsparcie. Powstrzymajmy się też przed porównywaniem lub udzielaniem jej rad – ona ich nie potrzebuje. Potrzebuje komfortu. Możesz powiedzieć: „Jest mi przykro”,  „To musi być dla Ciebie naprawdę trudne” lub „Czy mogę przynieść Ci Twój ulubiony sernik?” Nie mów: „Ale słuchaj, nie jest najgorzej. Mi się przydarzyło…” lub „Gdybym była na twoim miejscu, zrobiłabym….”. No i nigdy, przenigdy nie mów: „A nie mówiłem?”, „Tyle razy Cię prosiłam…, nigdy nie słuchałaś”. To naprawdę nikomu nie służy.

Teoria mówi, że osoba znajdująca się w centrum kryzysu może płakać, pytać „dlaczego ja” i wyrażać swoje trudne emocje ile tego potrzebuje, bo wszystko zmierza w stronę pierścieni zewnętrznych. Wszyscy inni też mogą opłakiwać, wyrażać trudne emocje, głośno mówić jak bardzo nie radzą sobie z tą sytuacją, ale tylko do osób z kręgów większych niż ich własne.

Jeśli potrzebujesz się wypłakać, ponarzekać, wykrzyczeć, jeśli chcesz komuś powiedzieć, jak bardzo jesteś zdruzgotany i jak okropnie się czujesz, wiedz, że to jest w porządku; to całkowicie normalna reakcja. Po prostu zrób to z kimś z większego kręgu, aby dodatkowo nie obciążać emocjonalnie osób znajdujących się bliżej kryzysu, niż Ty.

Narzekanie do kogoś z mniejszego kręgu niż Twój nie przyniesie nic dobrego żadnemu z was. A wspieranie najbliższych opiekunów osób bezpośrednio dotkniętych stratą może być jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla osoby znajdującej się wewnątrz wszystkich kręgów.

Zawsze o wsparcie możemy też prosić osoby z zupełnie zewnętrznego kręgu, a jeśli czujemy potrzebę konsultacji – zwrócić się o pomoc np. do towarzyszki lub konsultantki w żałobie, która może pomóc przepracować trudne pytania i emocje.

Jak zastosować tę teorię w praktyce?

  • Narysuj okrąg. W centrum umieść osobę, która była najbliżej z osobą zmarłą / doznała największej straty / jest osobą umierającą, chorą terminalnie lub po prostu tą konkretną osobą, którą chcesz wspierać w trudnej sytuacji.

  • Następnie narysuj większy krąg. Umieść w nim wszystkich jej najbliższych – partnera, dzieci. W kolejnym kręgu – rodzeństwo, najbliższych przyjaciół.

  • W jeszcze kolejnym kręgu umieść kolejne najbliższe osoby – pozostałych przyjaciół, dalszą rodzinę. W następnym – kolegów/koleżanki z pracy, dalszych znajomych.

  • Na ostatnim, zewnętrznym kręgu – jako osoby bezpośrednio nie związane ze stratą – umieść profesjonalistów – lekarzy, psychologów, towarzyszki i konsultantki w żałobie – to osoby, do których ludzie z każdego kręgu mogą zwracać się po pomoc.

Kiedy wspierasz kogoś w żałobie lub innym kryzysie, umiejętność otoczenia się społecznością, która będzie wspierać także Ciebie, jest niezwykle istotna. Posiadanie struktury, na której możemy się oprzeć, może nas wzmocnić w czasie smutku i chaosu, dając wszystkim jasne oczekiwania i granice co do tego, jak najlepiej wspierać się nawzajem.

Izabela Jachnicka

Konsultacje w żałobie Izabela Jachnicka

Jeśli potrzebujesz wsparcia, ponieważ opiekujesz się lub sam jesteś / sama jesteś osobą terminalnie chorą, doświadczyłeś/doświadczyłaś śmierci najbliższej osoby, zmagasz się z żałobą i potrzebujesz porozmawiać – jestem do Twojej dyspozycji pod numerem 791 777 302 (również Signal i WhatsApp) oraz adresem e-mail konsultacje@izabelajachnicka.pl. Napisz i umów się na indywidualną rozmowę.