Death Cafe na Bielanach
rozmowy o śmierci przy kawie i ciastkach
Czym jest Death Cafe?
Death Cafe jest miejscem otwartej i bezpiecznej rozmowy o śmierci i przemijaniu. Choć tak właściwie wcale nie jest „miejscem”, a wydarzeniem organizowanym w różnych miejscach na całym świecie. Ich wspólnym mianownikiem jest to, że można na nich spotkać inne, często obce osoby, z którymi przy kawie i kawałku ciasta można podzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami czy obawami związanymi ze śmiertelnością w empatycznej, wolnej od tabu atmosferze.
Jak wyglądają spotkania Death Cafe?
Spotkania Death Cafe są okazją do pogłębionych rozmów na temat śmierci i żałoby. Zazwyczaj trwają dwie godziny, bez określonej agendy (nie ma też na nich żadnych ekspertów ani wykładów). Uczestnicy dzielą się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami w swobodnej dyskusji. Rozmowa za każdym razem przebiegają inaczej, w zależności od tego z czym przychodzą uczestnicy spotkania, jakie historie ze sobą niosą, czym chcą się podzielić.
Spotkania organizowane są w różnych miejscach, w tym w przytulnych kawiarniach, gdzie dostępne są napoje i przekąski dla uczestników. Mogą także odbywać się w prywatnych domach lub ośrodkach opieki, a niektóre nawet w nietypowych lokalizacjach, takich jak jurty.
Pomimo dość niekonwencjonalnego charakteru spotkań, uczestnicy zawsze odchodzą z poczuciem większego zrozumienia siebie i innych obecnych na spotkaniu.
Jak powstało Death Cafe?
Pierwsze spotkanie Death Cafe odbyło się w 2011 r., w Hackney, we wschodnim Londynie, w prywatnym domu Jona Underwooda. Inspiracją dla Jona był… artykuł w gazecie „The Independent”, który opowiadał o pracy Bernarda Crettaza, szwajcarskiego socjologa i antropologa. To Bernard zorganizował pierwszą Cafe Mortel (Death Cafe) w 2004 r. w Neuchâtel w Szwajcarii, a w 2010 r. przeniósł pomysł do Paryża (pierwsze Cafe Mortel odbyło się w bistro nieopodal Montparnasse). Jon, zainspirowany działaniami Crettaza, stworzył witrynę internetową „Death Cafe” (co nie stanowiło dla niego trudności – był web developerem…), gdzie wspólnie z psychoterapeutką Susan Barsky Reid spisał główne zasady spotkań Death Cafe:
- spotkania są non-profit;
- odbywają się w dostępnej, pełnej szacunku, poufnej przestrzeni;
- nie prowadzą do z góry założonych celów, wniosków ani działań (np. nie służą do reklamowania produktów czy usług);
- odbywają się przy orzeźwiających napojach i smacznych przekąskach (i cieście) 😊
Jon zmarł w 2017 r., w wieku zaledwie 44 lat, ale zapoczątkowany przez niego ruch społeczny rozprzestrzenił się na cały świat. W ostatnich latach spotkania Death Cafe upowszechniły się także w Polsce – głównie za sprawą członków i członkiń Kolektywu Instytutu Dobrej Śmierci, którzy organizują Death Cafe w różnych miastach Polski.
Co ważne, każdy może zorganizować i poprowadzić Death Cafe. Wystarczy raz uczestniczyć w spotkaniu
i zapoznać się z wytycznymi opisanymi na założonej przez Jona stronie „Death Cafe”.
Jesienne Death Cafe na Bielanach w Warszawie
Ostatnie spotkanie Death Cafe na Bielanach odbyło się 25 października 2023 r. w Kawiarni Czytelnia przy stacji metra Stare Bielany (ul. Jana Kasprowicza 52).
Do współprowadzenia spotkania zaprosiłam Wojciecha Bonk. Wojtek, jako profesjonalny fotograf pogrzebowy wykorzystuje swoją wrażliwość i empatię, aby utrwalić najbardziej emocjonalne momenty ceremonii ostatniego pożegnania. Obecnie pracuje nad projektem, który w przyszłości może umożliwić głębsze przeżywanie wspomnień związanych z osobą, która odeszła. Żyje w przeświadczeniu, że wszystko co nas otacza, dotknięte jest przemijaniem, a sposobem na nie jest uwiecznianie i zapisywanie wspomnień. Wojtek jest zafascynowany rytuałami pogrzebowymi, pogłębia swoją wiedzę na temat pochówków w Europie i na świecie.
Izabela Jachnicka
Projektuję i prowadzę osobiste ceremonie pogrzebowe w nurcie „slow farewell” – spokojne, piękne, rodzinne uroczystości, nastawione na przeżycie pożegnania z ukochaną osobą w bezpiecznej, empatycznej atmosferze. Wspieram w żałobie. W wolnych chwilach prowadzę spotkania Death Cafe lub tworzę podnoszące na duchu, czułe kartki kondolencyjne.
